Sprawozdanie z meczu piątkowego - z dnia 15.01.2016 roku

Z uwagi na małą i na dodatek nieparzystą liczbę zawodników, dzisiejszy meczyk rozegrano w poprzek boiska na małe bramki, zaś rywalizowały między sobą drużyna czteroosobowa z pięcioosobową. Prawdopodobnie najlepszy wśród nas zawodnik - Mateusz Ślimok - dobrał sobie 3 kompanów do swojej czteroosobowej ekipy. Pozostali utworzyli drużynę pięcioosobową. Zagrano systemem 3 rzuty rożne = rzut karny dla drużyny czteroosobowej i 4 rzuty rożne = rzut karny dla drużyny pięcioosobowej. Rzuty karne strzelano do pustej bramki przeciwnika ze swojej linii bramkowej. Dodatkowo drużyna liczniejsza nie mogła strzelać bramek zza połowy boiska.
Był to prawie rewanż za mecz wtorkowy (w drużynie liczniejszej zmienił się tylko 1 zawodnik).

Ilość drużyn: 2

Kapitanowie drużyn:

drużyna nr 1 - Jarek Treter "Trefi"
drużyna nr 2 - Mateusz Ślimok

Wynik meczu:

drużyna nr 1 : drużyna nr 2
23 : 7

Składy drużyn:

drużyna 1 - (pomarańczowi)

Jarek Treter "Trefi";
Łukasz Ościk "Oto";
Rafał Miduch;
Adrian Szczęsny "Adi";
Adam Stencel "Stenplak"

drużyna 2 - (zieloni)

Mateusz Ślimok;
Jarek Kieruzel "Kiero";
Arek Lewicki "Aro";
Jasiu Czerwiński "Czereś";

Sprawozdanie z meczu:

...

Koszulki do prania zabrał prawdopodobnie Łukasz "Oto" ?".

Uwaga! Przypominam, że demokratycznie ustalono, iż zawodnik biorący po meczu do prania brudne koszulki nie płaci w tym dniu orlikowego składkowego.

Poniżej rozpiska - kto i ile razy zabrał do prania koszulki (od początku roku 2016):

Łukasz "Oto" - 1 raz (15.01)
Jasiu "Czereś" - 1 raz (12.01.)
Rafał "Mody" - 1 razy (08.01.)

Dzisiaj zebrano 18 zł składkowego.
Stan kasy w naszej orlikowej skarbonce wynosi więc obecnie 264 złotych.